PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97112}

Rzeka tajemnic

Mystic River
7,7 184 358
ocen
7,7 10 1 184358
7,8 32
oceny krytyków
Rzeka tajemnic
powrót do forum filmu Rzeka tajemnic

Fajnie się oglądąło do póki Jimmy nie zabił Dave'a. Do tego momentu Sean grał rewelacyjnie i jego postać nie była charakteryzowna na psychopatę. A tu nagle zabija Dave'a w męczarniach, choć sam nie jest do końca pewien czy Dave to zrobił, a potem nawet tego nie żałuje. Szkoda bo postać Jimmego była fajnie wykreowana, a później zrobili z niego jakiegoś suki***** i jeszcze
do tego nikt go nie przymknął. I ten policjant który palcem nie kiwnie, a wcześniej przecież bronił Dave'a. wszystko to sprawia że końcówka filmu jest nie normalna i nie adekwatna do całej atmosfery w filmie

ocenił(a) film na 6
Pawel_Dulo

Trochę rozwaliło mnie to, że Jimmy na początku wyglądał na właściciela jakiegoś spożywczaka a na koniec awansował na największego mafiozę w mieście.

ocenił(a) film na 7
sebogothic

Heheh :) W punkt!

ocenił(a) film na 9
Pawel_Dulo

To już pretensje do autora książki.

ocenił(a) film na 8
znamir11

Takie podejście ograbia ludzi z przywileju dyskusji. Mam wrażenie że gdyby Eastwood byl autorem pomysłu na fabułę, koncowka byłaby ciekawsza. A tak, zgadzam się z przedmówcami.

ocenił(a) film na 7
ulamey

@ulamey w punkt. Odnoszę wrażenie, żę zadośćuczyniłby sprawiedliwości. Niestety autor książki tego nie zrobił.

ocenił(a) film na 8
Pawel_Dulo

Dokładnie, dziwna ta końcówka, nie jest taka jakiej widz oczekuje, ale chyba taka ma być

użytkownik usunięty
Pawel_Dulo

Nie kiwnie palcem bo wie se i tak nic mu nie udowodni

Pawel_Dulo

czy nie normalna? w sumie jest odpowiedzią na początek filmu. Pokrzywdzony od młodości Dave, pozostaje taki przez resztę swojego życia. Raz doświadczona niesprawiedliwość trzyma się go jak pech. Może to m. in. przenośnia tego, że jeśli znacznie zostaje zaburzony okres dziecięcy, całe dalsze życie jest katorgą, nawet - jak w przypadku Dave'a - starasz się być dobry. Ten film musiał się tak skończyć. Całą scenę nad rzeką dawałam Dave'owi 1% szans na przeżycie.

Pawel_Dulo

Moim zdaniem ten gest - pistolet z palców na końcu pokazuje, że on go przymknie, ale mogę się mylić. Sean jest socjopatą - jakie wyrzuty sumienia?

ocenił(a) film na 7
Pawel_Dulo

My thoughts exactly

Pawel_Dulo

Morderstwo Dave'a mnie niezwykle poruszyło, nie tyle co do łez, ale nie mogłam pojąć, jak można być tak bezdusznymi
, egoistycznym hipokrytą, jak Jimmy i, jak się potem okazało, nawet Sean. Dave był ich przyjacielem z dzieciństwa, szokuje mnie, że nie przejęli się jego śmiercią... Dave jest w tym filmie postacią tragiczną, najciekawszw w całym filmie. Złamany za dziecka, złamany w doroślości, jest to ciekawy schemat i chętniej bym dowiedziała się więcej o jego traumie niż o tym, jak wielkim Jimmy był mafiozą. Z czasem rozwijania sie fabuły Jimmy, osoba, której na początku bardzo współczułam stała się obiektem ogromnej niechęci. Zastanawia mnie, czy gdyby Dave dostał pomoc, gdyby przyjaciele się od niego nie odwrócili to czy byłby w lepszym stanie psychicznym. Moim zdaniem nie był świrem, tylko osobą skrzywdzoną, która nie umiała sobie poradzić z ogromem traumy. Trochę mnie szokowało, że jego żona momentami była taka głupia, raz wspierająca, a zaraz nie. Dave zwierzył jej się z czarnych myśli, ze swojego bólu, a ona wydała na niego wyrok śmierci, bo zamiast słuchać co mówił, myślała tylko o tym, że umarła sobie nastolatka tego samego dnia, co Dave wdał się w bójkę z pedofilem. A żona Jimmiego to już wgl porażka, widać że zimna sucz, od początku śmierdziała złem. Szkoda, że jej nie spotkała jakaś tragedia...

ocenił(a) film na 8
Pawel_Dulo

Według mnie, Jimmiemu i Seanowi nie żal było Dave’a, a wręcz jego obecność wprowadzała ich w dyskomfort. Nie chcieli mieć do czynienia z jego trauma. Nawet rzec można, że obaj odetchnęli z ulga, gdy został zamordowany, bo jego twarz nie musiała już przypominać im traumatycznego wydarzenia z dzieciństwa.

ocenił(a) film na 7
kudi600

Miałam to samo wrażenie!

Pawel_Dulo

Dokładnie. Uderzyło mnie podejście żony Jimmiego do tego co zrobił. Dave zasługiwał na dużo więcej niż usprawiedliwienie jego mordercy na zasadzie 'he did what he had to do'. A szkoda, bo film jest świetny. Kryminały z lat 90 i początku lat dwutysięcznych mają specyficzny klimat, tajemniczy, surowy, mroczny

ocenił(a) film na 7
beetle_roxanne

Hah, właśnie pisałam do koleżanki że kocham kryminały i thrillery z 90/00. To był najlepszy czas. Fajne intrygi i same znane nazwiska.

ocenił(a) film na 8
Pawel_Dulo

Jimmy od początku był antypatycznym, irytującym psychopatą, dziwne że tego nie dostrzegałeś.

ocenił(a) film na 7
kryszti

Oczywiście nie zdawał wrażenia "normalnego" natomiast, uważam że gdyby w końcowce filmu został zcharakteryzowany nieco inaczej to film jeszcze więcej by na tym zyskał

Pawel_Dulo

A gdyby spojrzeć tak: Dave popełnił samobójstwo. Cały film zmaga się z przeszłością. Ta śmierć, którą na siebie sprowadza przyznając się do zabicia dziewczyny, jest wyzwoleniem.

użytkownik usunięty
patrice_filmweb

Psychicznie tak, fizycznie go nie popełnił.

ocenił(a) film na 7
Pawel_Dulo

Jestem tak samo rozczarowana końcówką. Oglądałam ten film wiele lat temu i BYŁAM PEWNA że to Kevin Bacon (Sean) zabił Katie. Byłam na 100% pewna! Na serio tak zapamiętałam ten film - że mieli romans i on ją zastrzelił. Do tego układało się to logicznie z Norą, żoną Seana - że odeszła od niego bo był porywczy i ją bił na przykład. Kurde, musiałam pomylić to z innym filmem.... Tak czy siak, to jeszcze bardziej spotęgowało wrażenie że końcówka jest dziwna, nienormalna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones