1) Jeżeli jesteś kusznikiem i bronisz swojego zamku pamiętaj, że najlepszy moment na przerwanie walki i zjedzenie obiadu, nadchodzi wtedy gdy nieprzyjaciel akurat wyłamuje bramę.
2) Zapasy żywności w czasach głodu najlepiej przechowywać w budynku położonym na uboczu, z dala od głównych zabudowań dworu. Ważne jest także aby nikt ich nie pilnował w nocy.
3) Wystrzelenie z łuku płonącej strzały w kierunku drewnianej chatki pełnej worków ze zbożem jest wbrew pozorom dobrym i rozważnym pomysłem.
4) W średniowieczu każdy mógł zostać bez problemu kimś innym, ponieważ najwyraźniej nikt nie był w stanie zapamiętać niczyjej twarzy. Nawet mieszkańcy wioski, której właścicielem i zarządcą przez wiele lat był rycerz Robert z Loxley, zapomnieli jak wyglądał, zaledwie po kilku latach jego nieobecności.
5) Anglia pod koniec XII w. była niesamowicie biednym krajem. W efekcie Szeryf z Nottingham musiał sprzedać zamek w którym dotąd mieszkał i przenieść się do małej drewnianej chatki, położonej w środku niewielkiej wioski. Nie wiadomo co stało się z miastem Nottingham.
6) Nawet gdy jesteś Panią Dworu i masz pełno służących, będziesz i tak musiała sama zdjąć obcemu facetowi kolczugę w łaźni.
7) Jeżeli kobieta każe Ci spać na podłodze wraz z psami, to znak że jej się podobasz i coś do Ciebie czuje.
8) Kobiety i owce kiepsko radzą sobie w błocie.
9) Zasianie zbożem pól o łącznej powierzchni 5 tys. akrów to robota dla pięciu chłopa i jednego konia, trwająca niecałą noc.
10) W średniowiecznych bitwach najgroźniejsza i najbardziej efektywną formacją były obszarpane i brudne dzieci na kucykach, uzbrojone w kije.
11) Francuskim rycerzom nie udał się desant morski na angielskie plaże, ponieważ nie mieli w swoich szeregach Toma Hanksa.
12) Napisy końcowe mogą być ciekawsze od całego filmu.
Zapraszam innych uważnych kinomanów do dodawania kolejnych punktów.
PS Ten temat powstał na wyraźne życzenie diany6echo.
Hehehe faktycznie masz racje we wszystkich punktach ale nawet przez te wszelakie błędy Film dało się oglądać i całkiem mile spędziłem przy nim czas najbardziej podobał mi się ten stary ślepiec co tak fajnie mlaskał hehe
zgadzam się, film mimo tych niedociągnięć był dobry, a jeżeli miałbym na to zwracać uwagę to nie obejrzałbym żadnego filmu amerykańskiego, a i wiele innych produkcji
Otóż to. Większość Amerykańskich produkcji jest naiwnych i naciąganych. Dlaczego czepiać się akurat tego filmu, który i tak pozytywnie wyróżnia się z potopu Hollywoodzkiego chłamu?
A może wskażesz, w którym dokładnie pozytywnie wyróżnia się z potopu Hollywoodzkiego chłamu? Kilka razy odrywałem wzrok od ekranu, żeby polać wina (na trzeźwo bym tego filmu nie przetrwał), więc ta krótka chwila mogła mi umknąć.
Trzy rzeczy na chłodno przychodzą mi do głowy, mogę się czepiać ale jestem miłośnikiem ówczesnej epoki.
13) Nie ma to jak szarża ciężkozbrojnego rycerstwa na zastępy wroga bez użycia kopii (może przeszkadzać)
14) W XII wiecznej Anglii najbardziej popularnym pancerzem była lamelka bojara ruskiego z XIV w (w posiadaniu Robina w kulminacyjnej bitwie)
15) Zdobywając gród z drewnianą bramą - używaj zawsze końskich kopyt
Są napisane w odpowiednim stylu więc absolutnie pasują ;)
16) Gdy jesteś francuskim szpiegiem i przygotowujesz miejsce do lądowania dla swojej armii, pamiętaj aby znalazło się ono pod wysokim klifem, którego nie obsadzisz własnymi ludźmi.
Wiem, że post jest sprzed 4 lat, ale ta uwaga akurat jest niesłuszna. Kanał la Manche jest tworem katastrofy geologicznej jaką było przedarcie się wody skandynawskiego jeziora słodkowodnego przez zaporę lądową - stąd klify na sprej części długości. W historii inwazji na Anglię zawsze liczyła się najkrótsza trasa przez morze, dlatego z konieczności lądowanie odbywało się w niekorzystnych warunkach.
No to ostrożnie proszę z zarzutami anachronizmów :)
Zbroi lamelkowych używali już Asyryjczycy ok. V w. p.n.e., a w XII w. była w szerokim użyciu w Azji i wschodniej Europie. Nie widzę nic dziwnego w fakcie, że uczestnik krucjat mógł taką zdobyć lub kupić i przywieźć do Anglii.
Proponuję raczej przyjrzeć się hełmowi Marion. Takowe weszły do użycia dopiero ok. 200 lat później :)
17) Podczas ewakuacji wieśniaków z płonącego budynku kobieta powinna się zająć wyważaniem drzwi, mężczyzna natomiast winien odbierać przez okna oseski od chłopek
18) Podczas inwazji na zamek należy unikać kuchni, kucharze to wyśmienici kusznicy
19) Pocałunek Russela Crowe działa podobnie jak dotknięcie dłoni Zbyszka Nowaka
20) Ślepy, z trudnością poruszający się starzec ma szansę - przy odrobinie szczęście - pokonać rycerza w sile wieku
mimo wielu usterek, film i tak mi się podobał, ale dodam kilka punktów:D
21) Jeśli jesteś łucznikiem to strzelaj gdzie wlezie, nawet gdy wśród osób do których wysyłasz strzały są twoi ludzie
22) Zwykłe chłopki i dzieci mimo braku obeznania z prawdziwym orężem (mieczem) powinny iść do boju z wyszkolonymi żołnierzami, to samo tyczy się kobiet...
23) Faceci podający się za kogoś innego od razu zdobywają kobietę osoby, pod którą się podszywają i ojca gratis!:)
24) przez te 30 lat życia czy ileś nie możesz przypomnieć sobie swojej przeszłości, wystarczy pójść do starca, on powie "zamknij oczy" i bach! wszystko pamiętasz
25) Kiedy chcesz zgwałcić kobietę, nie zwracaj uwagi na dźwięk wyciąganego noża, przecież na pewno nie skorzystałaby z okazji i cię nie zabiła
To chyba na tyle:P ale do 100 jeszcze daleko:D!
ad 22 lub nowy punkt:
- idac na ostateczna bitwe pamietaj by zabrac zone. rowniez kobiety maja prawo czasem gdzies wyjsc.
- nie wspominajac faktu ze po drodze na bitwe zona znajdzie pelny ekwipunek w doskonalym stanie oraz osiodlanego konia.
24 - w filmie o Robin Hoodzie swobodnie opuść wioskę Locksley - przecież nikt na nią nie napadnie i nie zabije starego Walta...
Noże i miecze wydają dźwięki przy wyciąganiu z pochwy tylko na filmach.
W rzeczywistości wyciągnięcie noża jest bezdźwięczne.
Hmm... tak się składa, że w prawdziwym świecie, dzieciaki szły do bitwy... Dowodem jest chociażby pomnik małego powstańca. Nie stoję w obronie tego filmu, ale jak piszecie jakieś rzeczy to bierzcie pod uwagę swoją wiedzę, a nie tylko - "wydaje mi się, że to głupie", bo świat jest "głupi" i wiele takich rzeczy miało miejsce. Niestety to taka ignorancja ludzka... coś, jak śmianie się z gołębia, że podczas jego chodu porusza głową, a człowiek łapami na przemian nie macha? No nie macha jak coś trzyma....
Pozdrawiam
JanStefan
Pomnik powstańca? Przecież to XX wiek, nie XII. W XII nikt nie szedł do nieswojej walki w akcie pospolitego ruszenia. Dzieci owszem walczyły, ale w miejscowych obrońcach swoich wiosek, wieśniacy rzadko byli brani do bitew (bo produkowali jedzenie bez czego rycerze by jednak nie przeżyli pierwszej zimy, w średniowieczu jednak role były dość jasne), a jeśli byli to tylko kiedy rycerze wyraźnie im polecili. Chłopi zwykle ginęli już na etapie plądrowania. Dzieci z lasu przybiegające na odsiecz to kompletny idiotyzm.
tak, 11. najlepsza, zgadzam sie - tak samo mi sie skojarzylo podczas ogladania!:D
Film niestety slaby, crowe poprostu nie pasuje do tej roli wedlug mnie.
Marion jako wiesniaczka - tez dziwnie, i to z tym podszywaniem - ciekawe ze nikt go nie rozpoznal, naciagane troche.
Reasumujac - spore rozczarowanie.
A mi się jeszcze zupełnie nie podoba,że Scott bawi się historia w niebezpieczny sposób.Nie uważam w żadnym wypadku Francuzów za jakiś sympatyczny przepojony braterstwem i humanizmem narów,ale skoro nie dokonali nigdy inwazji Anglii to czemu pokazuje się tak jakby to był historyczny fakt,że palą żywcem mieszkańców wioski co u nieuświadomionego mieszkańca Bronxu lub Harlemu utrwali sie jako rzeczywisty fakt,a dodajmy,że tak właśnie zachowywali się we Francji Anglicy.Poza tym jakim cudem Francuzi którzy przez sto lat mieli pod okupacja angielska połowę swego terytorium i ponosili seryjne klęski na polach bitew mieliby byc zdolni do inwazji?
Francuzi dokonali takiej inwazji, a dokladniej ksiaze Ludwik, weszli nawet do Londynu, kiedy to krol Jan nawial, bo obawial sie porazki. Pozdrawiam
była jeszcze taka udana inwazja pod wodzą Wiliama the Conqueror, który pod Hastings pokonał Harolda. Po tym angielski był językiem gminu, a francuski językiem elit.
Bodaj dopiero Edward Czarny wprowadził na dwór angielski język tenże, rezygnując z francuskiego. Dobre sto lat rządzący Anglią byli nota bene poddanymi Kapetyngów. Dlatego całkiem sporo angielskich słów ma swój rodowód z Francji.
Tylko że to byli Normanowie - wpierw przybyli z północy - osiedli wokół galijskiego wybrzeża... więc to była mieszanka galijskiego i któregoś z języków nordyckich - tak jak piszę _gomez_ * od podboju francuskich władców dopiero doszło do zmiany używanego języka prze władze /gmin itd.
Lecz - w odróżnieniu od Normanów najeżdżających Anglię parę stuleci wcześniej - on przybywał nie z dzisiejszej Norwegii czy Danii, lecz z Normandii, krainy będącej wówczas lennem królów Francji. William był Normanem sfrancuziałym (zresztą on sam nazywał siebie nie imieniem William lecz Guillaume).
Inwazji dokonali Normanowie a nie Francuzi - tego narodu jeszcze nie było... A Anglię zamieszkiwali Anglosasi a nie Anglicy czy Brytyjczycy.
Gomez, warto może dodać, że ta inwazja, a raczej po prostu przybycie wojsk francuskich, odbyło się dopiero 16 lat po śmierci Ryszarda, i to na zaproszenie tych właśnie baronów, którzy w filmie tak dzielnie z nią walczyli :)
Rzecz jasna, żadnej bitwy na plaży nie było.
czy nie uważacie że kino było by nudne gdyby wszystko było w 100% realistyczne??? PO CH*J DO KINA CHODZICIE???
dla tego wlasnie nie bylam w kinie, tylko ogladalam w domu:P
nie chodzi o to zeby bylo wszystko realistyczne - poprostu niektore rzeczy sa tak naciagane, ze az smieszne..
Na wiele rzeczy jestem w stanie przymknąć oko, ale nie ma opcji, abym "kupił" takie coś, jak KOBIETA w zbroi z armią dzieciaków na kucykach szarżująca na francuzów...
Przyszli sobie więc czemu nie mieli by walczyć. Co nagle grupa anglików z wojska miała się żucić do wypędzania z pola bitwy grypy dzieci którzy chcieli pomóc??
"Przyszli sobie", tak parsknalem smiechem, ze mi awanture zrobili domownicy (jest 3 w nocy). Król z armia jedzie walczyc z francuzami a jakies babsko w zbroji i banda dzieciakow sobie przyszli i postanowili walczyc... nawet najwieksza fikcja, musi miec jakies granice, musi byc realna (to nie to samo co "realistyczna") by dalo sie w nia uwierzyc. Inaczej staje sie komedia.
piękny post:) jak nic oddaje klimat filmu. Słaby strasznie, duże rozczarowanie, zwłaszcza brakiem akcji.
Ja mam coś jeszcze, mam nadzieję że, dobrze ubrałam to w słowa, w każdym bądź razie chyba wiecie o co mi chodzi :)
26) Nigdy nie bądź lojalnym wobec króla, a przynajmniej nie ufaj mu w pełni, bo ten zdradzi Cię przy pierwszej, lepszej okazji z pożytkiem dla siebie.
27) W chwili zagrożenia kraju przez wojnę domową, dobrym pomysłem jest wysłać jednego zacnego męża, najlepiej którego ojciec był kimś ważnym, tudzież odważnym bohaterem, on zjednoczy wszystkich po kilku słowach.
Ogólnie, film oceniam na DOBRY, nie wiem, może to bardziej poprzez doborową ekipę z którą oglądałam film, ale mimo tak wielu niedociągnięć które, aż rażą po oczach, naprawdę dobrze się na nim bawiłam :)
@ micmur13: Robin Hood" to film "wybitnie" rozrywkowy. Dlatego bawmy się oglądając go, a następnie uczestnicząc w forumowych zabawach.
@ "karlwerner", "cameliaa", "Lila_3" : Cieszę się, że uznajecie to co napisałem za śmieszne. Ten temat taki właśnie miał być.
@ "Dobrodziej", "jona13", "InuyasHa", : Uznanie za uważne oglądanie filmu oraz odpowiednie w formie wpisy ;)
28) Kobieta która posyła w bój przeciw rycerzom, półnagie dzieci uzbrojone w kije, wcale nie jest psychopatyczną idiotką, lecz dzielną i mądrą wojowniczką.
29) Dziewczyny pamiętajcie! Kolczuga ma zapięcie z tyłu karku!!
30) Nikt i nic nie zabroni królowi mówic . Nawet bełt w krtani.
31) Kiedy rozbijesz obóz w średniowiecznym lesie nocą. Nie martw sie nawet jeżeli juz pierwsza warta zaśnie. Obudzisz sie tuż przed atakiem, a twoi kompani w 0,6 sek. po przebudzeniu rozeznają się w sytuacji i w jeszcze krótszym czasie zabija dwóch najbliższych napastników.
32) W środku bitwy koniecznie pamietaj o pocałowaniu swojej ukochanej. Musi wiedziec co do niej czujesz.
33) W średniowieczu juz ok. 5-letnie dzieci potrafiły czytac. Zwłaszcza te o imieniu Robin.
Fajny temat. Mam nadzieje że się wpasowałem :)
34) Konie w średniowieczu potrafiły galopować nieprzerwanie przez całe 2 dni bez odpoczynku ,a i w bitwie sprawdzić się jak należy.
35) Jeśli jesteś 14-letnim bosym obdartusem mieszkającym w lesie i przymierającym głodem to bez problemu rozłożysz w bitwie zawodowych francuskich żołnierzy w pełnym rynsztunku bojowym.
36) Jeśli jesteś głównym bohaterem filmu lub jednym z jego kumpli, to nie musisz zakładać hełmu ani brać ze sobą tarczy, gdy idziesz w bój - wiesz, że jesteś nietykalny.
37) Tym, co czym najbardziej marzył każdy niepiśmienny chłop w średniowiecznej Anglii były prawa obywatelskie.
co za gówniany film.
39) murarze byli ongiś znaną kastą filozofów, a ich słów wysłuchiwali najmożniejsi tego świata.
41) Zagłodzony dzieciak z kijem, spasiony mnich, kobieta w za dużej zbroi, zamkowy kucharz - wszyscy są w boju lepsi od rycerzy.
42) Armia konna galopuje przez dwa dni, by zdążyć na plażę. Rusza z marszu do szarży i PRZED nimi pojawia się na polu bitwy grupa pieszych dzieciaków przybyłych z tego samego miejsca. Musiały, gnojki, znać jakieś skróty.
43) Rycerski rynsztunek bojowy ściąga cię jak kotwica w dół, gdy wpadniesz w nim do wody kilkadziesiąt metrów od brzegu. Ale jak cię w nim zabiją, to zaczyna służyć za kapok - malowniczo i bezwładnie pływasz w nim na fali.
44) Nieważne, czy chcesz wyważyć ciężką belkę, czy podważyć głaz - miecz rycerski znakomicie się do tego nadaje.